Szkolnictwo i oświata w języku ukraińskim w Polsce po II wojnie światowej

Kwestia oświaty i szkolnictwa w języku ukraińskim w Polsce po II wojnie światowej wymaga na początek kilku zdań doprecyzowania, jeśli chodzi o samą istotę zagadnienia. Przede wszystkim w Polsce nie istniały w tym czasie żadne ukraińskie szkoły. Nauka języka ukraińskiego, a od lat dziewięćdziesiątych XX wieku również historii Ukrainy odbywała się zasadniczo w państwowych, polskich placówkach oświatowych lub w ramach mniej sformalizowanych form nauczania, np. tzw. szkółek niedzielnych. Przy greckokatolickich ośrodkach duszpasterskich prowadzono również katechizację – do końca lat osiemdziesiątych w bardzo ograniczonym jednak zakresie. Ponadto od 1953 roku funkcjonował na Uniwersytecie Warszawskim kierunek filologia ukraińska. Przygotowanie kadr nauczycielskich do prowadzenia zajęć z języka ukraińskiego realizowano także przejściowo w Studium Nauczycielskim w Szczecinie i Liceum Pedagogicznym w Bartoszycach.

Szkoły, w których prowadzono zajęcia języka ukraińskiego uruchomiono w Polsce już w roku szkolnym 1944/1945. Były to głównie wiejskie placówki, które kontynuowały działalność z okresu okupacyjnego czy jeszcze przedwojennego. Wraz z postępami wysiedlenia ludności ukraińskiej do ZSRS placówki te ulegały likwidacji. Faktycznie od 1946 do 1952 roku w Polsce nie prowadzono nauczania języka ukraińskiego. W kwietniu 1952 roku Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przyjęło uchwałę, której celem było stabilizowanie, przesiedlonej w 1947 roku w ramach akcji „Wisła” na Ziemie Odzyskane, ludności ukraińskiej na miejscach osiedlenia. Uchwała zapowiadała m.in. stworzenie placówek oświatowych, w których miały zostać zorganizowane punkty nauczania języka ukraińskiego. Zaczęły one powstawać od roku szkolnego 1952/1953. Ich funkcjonowaniu towarzyszył szereg problemów – od braków odpowiedniej kadry, poprzez brak podręczników, po stosunek ludności polskiej i samych przesiedleńców do możliwości nauczania języka ukraińskiego. Aby sprostać części problemów, w 1953 roku uruchomiono kierunek filologia ukraińska na Uniwersytecie Warszawskim, zaczęto również sprowadzać do Polski sowieckie podręczniki i literaturę ukraińską z ZSRS.

Radykalna zmiana sytuacji w zakresie funkcjonowania oświaty w języku ukraińskim nastąpiła po 1956 roku. Było to związane przede wszystkim z powstaniem placówek szkolnych posiadających status szkół z dodatkowym językiem ukraińskim. Były to zarówno szkoły podstawowe w Łabuniu (przeniesiona do Czachowa; istniała do 1963 r.), Trzęsaczu (istniała do 1960 r.), Sągnitach, Jaroszówce, Białym Borze, Baniach Mazurskich, jak i placówki stopnia średniego w Przemyślu (1957–1964), Złotoryi (siedzibę szkoły przeniesiono później do Legnicy), Lidzbarku Warmińskim, Bartoszycach i Górowie Iławeckim. Oprócz tego kontynuowano nauczanie języka ukraińskiego w ramach punktów nauczania. System był w stanie kształcić od 1 do 3 tys. uczniów rocznie. Poziom nauczania języka ukraińskiego był jednak bardzo zróżnicowany.

Z funkcjonowaniem placówek oświatowych prowadzących nauczanie w języku ukraińskim w okresie Polski Ludowej związanych jest wiele kwestii ilustrujących stosunek władz polskich do problematyki ukraińskiej. Doprowadzono m.in. do upadku szkoły średniej w Przemyślu, a w latach siedemdziesiątych próbowano zlikwidować szkołę w Legnicy.

Z działalnością szkół i punktów nauczania ściśle jest związane funkcjonowanie amatorskich dziecięcych i młodzieżowych zespołów artystycznych, które prezentowały swoje możliwości na scenach przeglądu twórczości Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego (UTSK), Jarmarkach Młodzieżowych w Gdańsku, przeglądach dziecięcych w Koszalinie, Elblągu itd. Nauczyciele języka ukraińskiego stanowili jednocześnie najbardziej zauważalną grupę aktywu UTSK. Ważnym wydarzeniem dla społeczności ukraińskiej w latach osiemdziesiątych stało się uzyskanie zgody na przeprowadzenie zbiórki pieniężnej na budowę internatu dla szkoły podstawowej w Białym Borze.

Oprócz sieci oficjalnych placówek oświatowych przy niektórych ośrodkach greckokatolickich (formalnie parafie greckokatolickie mogły zostać odtworzone dopiero po 1989 r.) prowadzono katechizację dzieci, czasami z elementami nauki języka ukraińskiego. Skala zjawiska nie jest znana, gdyż jak dotąd nie przeprowadzono badań w tym zakresie.

W 1989 roku nastąpił w Polsce przełom polityczny. Na jego fali społeczność ukraińska przystąpiła do próby zwiększenia bazy placówek oświatowych. Udało się m.in. reaktywować liceum z ukraińskim językiem nauczania w Przemyślu (obecnie Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 im. Markiana Szaszkewicza), stworzyć liceum w Białym Borze, powstała Szkoła Podstawowa im. Łesi Ukrainki w Bartoszycach. Naukę języka ukraińskiego rozpoczęto również w Bielsku Podlaskim. W ramach reformy oświatowej pod koniec lat dziewięćdziesiątych powstały gimnazja, naukę w szkołach licealnych ograniczono do trzech lat. Odbiło się to negatywnie na funkcjonowaniu większości szkół z ukraińskim językiem nauczania. Z ogromnymi problemami zaczęła borykać się m.in. szkoła w Białym Borze. Od 2005 roku organem prowadzącym szkołę stał się Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego. Na początku trzeciej dekady XXI wieku przed groźbą likwidacji stanęła placówka w Legnicy (obecnie Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4 im. Bohdana Ihora Antonycza), w której od wielu lat gros uczniów stanowiły dzieci obywateli ukraińskich przebywających czasowo lub na stałe w Polsce.

dr hab. Jarosław Syrnyk, prof. uczelni