Ukraińskie podziemie polityczne i zbrojne w Polsce w latach 1944–1954

Zagadnienie ukraińskiego podziemia w Polsce po II wojnie światowej dotyczy kilku kwestii. Przede wszystkim chodzi tu jednak o funkcjonowanie w drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku struktur frakcji banderowskiej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN-B), które od lipca 1944 roku nominalnie miały przekształcić się w struktury cywilne Ukraińskiej Głównej Rady Wyzwoleńczej (UHWR). Faktycznie UHWR pozostała fasadą, realne działania nadal podejmowano po linii organizacyjnej OUN-B. Struktury OUN-B na terenie Polski wchodziły w obszar tzw. Zakerzońskiego Kraju, na czele z prowidnykiem, którym był Jarosław Staruch ps. „Stiah”. Zakerzoński Kraj dzielił się na trzy okręgi. Okręg I pokrywał się z częścią województw rzeszowskiego i krakowskiego, okręg II obejmował pozostałą część województwa rzeszowskiego, okręg III – województwo lubelskie. Okręgi dzieliły się na nadrejony, te z kolei na rejony składające się z poszczególnych kuszczy. W okręgu I powstały trzy nadrejony – „Chołodnyj Jar” „Beskyd” i „Werchowyna”, okręg II posiadał jeden nadrejon – „Baturyn”, okręg III dwa – „Łyman” i „Łewada”.

Aparat OUN-B realizował działania o charakterze politycznym, propagandowym, administracyjnym i policyjnym. Tzw. bojówki administracyjne (AB) były nastawione na pozyskiwanie różnego rodzaju danin od ludności cywilnej na rzecz siatki organizacyjnej i oddziałów zbrojnych. Istotną rolę odgrywali tu również ulokowani w poszczególnych wsiach charczowi (osoby odpowiedzialne za zbieranie takich danin, tj. żywności, ubrań, narzędzi, ew. pieniędzy ze sprzedaży tzw. befonów). Funkcje policyjne realizowały bojówki Służby Bezpieczeństwa OUN (SB OUN). Odpowiadały one za większość aktów przemocy (tortury, porwania, uśmiercanie ludzi), których dopuszczali się członkowie ukraińskiego podziemia po II wojnie światowej na terenie Polski.

OUN-B stworzyła równolegle podporządkowane sobie struktury wojskowe. Początkowo używano dla ich określenia nazwy UNS – Ukraińska Samoobrona Ludowa, z czasem przyjęto nazwę UPA – Ukraińska Armia Powstańcza. W jej skład weszły również formujące się częściowo spontanicznie oddziały samoobrony, które przekształcono w Kuszczowe Oddziały Samoobrony (SKW). Dowódcą UPA na terenie tzw. VI Okręgu Wojskowego „Sian” (tożsamego terytorialnie z Krajem Zakerzońskim) był Mirosław Onyszkiewicz ps. „Orest”. W skład VI OW „Sian” wchodziły trzy odcinki taktyczne: OT „Łemko” na terenie okręgu I OUN, OT „Bastion” na terenie II okręgu OUN i OT „Danyliw” na terenie III okręgu OUN. W poszczególnych odcinkach taktycznych operowały kurenie UPA, dzielące się na sotnie, a następnie czoty i roje. Oprócz oddziałów UPA działających na stałe na terenie Polski operowały tu również oddziały przybywające z terenu ZSRS (np. kureń pod dowództwem Petra Wacyka ps. „Prut”).

Działalność struktur Zakerzońskiego Kraju i VI Okręgu Wojskowego „Sian” trwała nominalnie do jesieni 1947 roku. Etap wstępny obejmował działania podejmowane od czasu wyparcia Niemców z danego terytorium do połowy 1945 roku, kiedy to zakończyła się II wojna światowa i na teren nowych województw południowo-wschodnich zostały skierowane większe siły Wojska Polskiego. Drugi etap działalności ukraińskich struktur konspiracyjnych wiąże się z okresem eskalacji wysiedleń do ZSRS (druga połowa 1945 – do połowy 1946 r.). Trzeci, schyłkowy okres istnienia struktur Zakerzońskiego Kraju trwał do jesieni 1947 roku, kiedy samobójstwo popełnił okrążony w bunkrze prowidnyk Jarosław Staruch.

Ogółem w skład oddziałów UPA na terenie Polski wchodziło od 1500 do 2000 ludzi. UPA operowała głównie mniejszymi jednostkami (czotami). Jej celem było przeciwdziałanie wysiedleniom do ZSRS (m.in. atakowano infrastrukturę kolejową, mosty itd.), palenie wysiedlonych wsi, działania zbrojne związane z utrzymującym się napięciem etnicznym między Polakami a Ukraińcami, utrzymywanie możliwości przerzutowych między Polską a Czechosłowacją (perforowanie granicy), paraliżowanie funkcjonowania sieci posterunków milicji. Oddziały UPA toczyły potyczki zarówno z oddziałami Wojska Polskiego, jak i oddziałami NKWD operującymi na terenie Polski.

Bilans ofiar śmiertelnych w związku z utrzymującym się na terenie południowo-wschodniej Polski w latach 1944–1947 obejmuje co najmniej kilkanaście tysięcy osób, w większości cywilów. Szacuje się, że statystycznie straty rozłożyły się mniej więcej w równej części po stronie polskiej i ukraińskiej. Oprócz tego doszło do znacznych zniszczeń infrastruktury kolejowej, drogowej, nieruchomości itd.

Po 1947 roku na terenie Polski funkcjonowały już tylko szczątkowe grupy OUN, które dość szybko zostały rozbite. Ich celem było utrzymywanie kanałów kurierskich łączących grupy OUN ulokowane na Zachodzie Europy z Ukrainą. Władzom komunistycznym udało się w 1949 roku ulokować w siatce OUN swojego agenta, Leona Łapińskiego ps. „Bogusław”, dawniej członka kierownictwa OUN w Zakerzońskim Kraju (ps. „Zenon”). W rozpracowaniu środowiska dawnych członków konspiracji aktywną rolę odegrał również inny były prominentny członek OUN Jarosław Hamiwka ps. „Huragan” (w OUN nosił ps. „Wyszyński”). Do prowokacyjnych struktur OUN istniejących weszło kilkudziesięciu byłych członków podziemia. Ostatecznie zostały one „rozwiązane” w 1954 roku, a wielu spośród członków zostało aresztowanych przez władze polskie.

Po 1954 roku kwestia podziemia ukraińskiego w Polsce niemal całkowicie zanikła. Sporadycznie na terenie kraju notowano próby przemieszczania się nowych łączników wysyłanych z Zachodu do ZSRS. Władze polskie przy współudziale władz sowieckich kontrolowały je za pomocą własnej agentury.

Oprócz struktur OUN-B na terenie Polski zaznaczyła się również obecność niewielkich struktur OUN-M (frakcji melnykowskiej). Zostały one sparaliżowane w ramach operacji polskich komunistycznych służb bezpieczeństwa pod kryptonimem „Pająki”.

dr hab. Jarosław Syrnyk, prof. uczelni